MELODIA MIŁOŚCI - ROZDZIAŁ 7

Po kilku godzinach rozstaliśmy się z chłopakami. Idąc ulicami miasta, Mateusz trzymał mnie za dłoń. Wciąż był podenerwowany. Starał się tego nie okazywać, lecz czułam, że nie jest dobrze. Niósł mój pokrowiec z gitarą przewieszony przez ramię. Pierwszy raz wyszedł z próby w takim nastroju. Dotychczas przynosiły one mu tyle energii i radości, że uśmiechał się potem przez cały dzień. Trzeba jak najszybciej to wszystko zmienić.

- Długo tak nie wytrzymam - przerwał milczenie Mateusz, jakby odgadując moje myśli. - Ten koleś wszystko pieprzy. Wydaje mi się, że nawet chłopaki tracą powoli przez niego zapał do grania, a to w ich przypadku niemożliwe. Jeszcze wygląda na to, że chce wejść między Ciebie a mnie. Wiem, że nic i nikt nie zniszczy tego, co między nami - przerwał na chwilę, by zaciągnąć się papierosem - ale mam już go serdecznie dość. Nie chcę wdawać się z nim w żadne konflikty, ale wydaje mi się, że wkrótce będę musiał mu co nieco wytłumaczyć... dosadniej.

- Misiek - zaczęłam powoli - nie warto. Jak tak dalej będzie to rozstanie się z zespołem jeszcze szybciej, niż do niego dołączył. Nie ma się czym przejmować.

- W sumie nie lubię, jak na Ciebie patrzy.

- Jego wzrok skierowany na mnie nie zmieni faktu, że jestem na zawsze Twoja.

Kąciki jego ust podniosły się ku górze. Lubię, kiedy jest o mnie zazdrosny. Minęła krótka chwila, a już czułam te niesamowite, nikotynowo pachnące pocałunki.

* * *

Zbliżając się do mojej klatki, już z daleka zauważyłam Basię. Pewnie znowu będzie zirytowana, że tak rzadko dzwonię. Mateusz nie przepadał za jej wizytami.

- Bądź dla niej miły - wyszeptałam, po czym przywitałam się z B. Jeszcze przed wejściem do mojego mieszkania powiedziała nam, że ma ciekawą propozycję dla kapel takich jak my - grających mieszankę reggae i rocka.

8 komentarzy:

  1. Boże, to jest świetne! Piszesz z taką delikatnością, estetyką.. po prostu boskie. Czekam z niecierpliwością na kolejny wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba najpiękniejsze słowa, jakie przeczytałam na temat mojego pisania. jestem w szoku, dziękuję ślicznie!

      Usuń
  2. bardzo ładne :) mam jedno pytanko: jak zrobiłaś ten spis treści? listów i rozdziałów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję!

      a ten spis treści to nic innego jak po prostu 'lista linków'. : )

      Usuń
  3. Jestem zachwycona! Czytuję wiele blogów, żeby oderwać się od własnego świata, od rzeczywistości.. jednak Twój porywa mnie gdzieś zupełnie w nieznane. Masz niezwykły talent! Naprawdę rewelacyjnie się czyta. Idealne na zimowe wieczory z kubkiem gorącej herbaty. :) Pisz dalej, z przyjemnością będę odwiedzać Twoją stronę. : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez to, że ostatnio tak zaniedbuję tego bloga, zupełnie nie widziałam, że taka cudowna opinia czeka na zaakceptowanie...

      Znowu najpiękniejsze słowa, jakie czytam na temat mojego pisania. Ślicznie dziękuję, z całego serca. To dla mnie ogromna motywacja. Dziękuję jeszcze raz! :)

      PS. Obiecuję coś dodać w sobotę.

      Usuń

Czytam i w miarę możliwości odpisuję na wszystkie komentarze. Na komentarze typu "Świetny blog! Wpadnij do mnie! Skomentuj!" nie odpowiadam. Spam zdecydowanie niemile widziany.