PUSTKA #1

Kochana mamo!

Mimo, że dopiero dzień nie ma przy mnie Twojego oddechu, ja wciąż mam nadzieję, że za chwilę zapukasz do drzwi, bo znowu zapomniałaś kluczy do domu. Śniłaś mi się. Widziałam Twoją mleczną cerę, Twój ulubiony fartuszek w owoce, którym mogłaś się okręcić dwa razy, bo byłaś taka drobna. Piekłaś nasz ulubiony sernik z jagodami. Pachniało w całym domu, wiesz? Kiedy się obudziłam, po Tobie i po tej cudownej woni nie było ani śladu. Nie mogę się z tym pogodzić. Cały czas płaczę. Michał co chwilę przynosi mi nową paczkę chusteczek. Nie opuścił mnie na dłużej niż dwie minuty, mamcik. Jest taki kochany. Rzucił dla mnie wszystko. Czuwa. Kiedy pytam, czy się zdrzemnął choć na chwilę, twierdzi, że tak. Ale wątpię w to. Na stole stoi siedem pustych kubków po kawie. Jest jak anioł stróż. Chociaż zazwyczaj tak bardzo w niego wątpiłaś. Pewnie teraz powiedziałabyś  z uśmiechem ‘Oj córcia, przecież czasami Twoja matka też może się mylić!’. To było Twoje powiedzenie. Tak bardzo kochałam Twoją naturalność, kiedy coś mówiłaś. Nadal kocham.

Mamo, powiedz do mnie tak raz jeszcze…

Patrzę teraz na Twoją fotografię sprzed dziesięciu lat. Tę, na której masz na sobie tą sukienkę w paski. Uroczo w niej wyglądałaś. W dłoni trzymałaś piwonię, Twój ulubiony kwiat. Tak fantastycznie śmiały Ci się oczy - jak zawsze. Piękna byłaś. Nie rozumiem, dlaczego tata odszedł. Nie wiem nawet, jak się teraz miewa. Niewiele o nim pamiętam. Ale to nie czas na takie rozmyślenia.  

Mamo, przytul mnie.

Babcia z Michałem co chwilę przynoszą mi coś do jedzenia. Nie potrafię nic przełknąć. W domu cisza. Nie słychać Twojego krzątania, nie słychać Twojego śpiewu, nie słychać nic. Tylko moje ciche łkanie.  

Mamo, ja usycham bez Ciebie.
Twoja jedyna córka. Asia.

PS. Michał położy ten list na stole w kuchni, w razie jakbyś wróciła, to go na pewno przeczytasz. Jutro też napiszę. Bardzo Cię kocham.


12 komentarzy:

  1. ;( strasznie ci współczuję :(
    Trzymaj się :( :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, jesteś cudowna! Nie potrafię opisać słowami tego, jak bardzo Cię podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. No i co zrobiłaś, co zrobiłaś ?!
    się popłakałam.. hehe.
    Świetny blog : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jejku, to niesamowite uczucie wiedzieć, że pisząc, wzruszam ludzi..

      ślicznie dziękuję! :*

      Usuń
  4. Wiesz nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo to jest podobne do mojego życia..tylko przy mnie nie było nikogo takiego jak Michał.

    OdpowiedzUsuń

Czytam i w miarę możliwości odpisuję na wszystkie komentarze. Na komentarze typu "Świetny blog! Wpadnij do mnie! Skomentuj!" nie odpowiadam. Spam zdecydowanie niemile widziany.